Przyrodnicza bajka z morałem :-)
Dawno, dawno temu, kiedy świat 🌍 wyglądał trochę inaczej, grupa młodych ogrodników zakasała rękawy, uzbroiła się w przedziwne narzędzia i wyruszyła pod szkolną lipkę wraz ze starszą ogrodniczką 👩🌾 zakopać skarby. Skarby te były niepozorne. Miały dziwne kształty, były brązowe i jakby trochę zeschnięte. Nikt nie wierzył starszej ogrodniczce gdy mówiła, że za jakiś czas skarby te będą wyglądać zgoła inaczej… Mijały miesiące, zmieniała się pogoda, ziemia zamarzła, a nawet na krótką chwilę pokryła się białym puchem❄️. Ale z nadejściem pierwszych wiosennych promieni słońca 🌤 pod lipką pojawiły się niepozorne zielone listeczki🌱🌿. Dni stawały się coraz dłuższe a listeczki coraz większe. Aż wreszcie wśród zieleni ukazały się, niczym złote korony👑, przepiękne kwiatuszki🌼. Podziwiajcie, jak dzisiaj wyglądają Wasze skarby 💚. Morał tej bajki niech będzie taki, że zawsze jest coś, na co warto czekać.
